Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem. (Śp ks. Jerzy Widera). Zmarł tutejszy duszpasterz, ks proboszcz Jerzy Widera. Pogrzeb odbędzie się w sobotę – Śp. ks. Widera urodził się dnia 8-go kwietnia 1863 r. w Kluczborku, liczył więc niespełna 60 lat życia. Święcenia kapłańskie otrzymał dnia 23 czerwca 1890 r. , proboszczem w Wielkiej Dąbrówce był od czerwca 1896 r. Niech odpoczywa w pokoju. Z kół naszych Czytelników donoszą nam jeszcze: Ks. prob. Widera zmarł w środę przed południem na udar serca, po odprawieniu Mszy św. Zmarły obchodził w ubiegłym roku 25-letni jubileusz swej pracy duszpasterskiej w parafii wielko-dąbrowskiej. Pogrzeb odbędzie się w Kluczborku w sobotę, przed południem o godz. 9½.

Źródło: Kuryer Śląski z 18 listopada 1922 roku, nr 267, str.4

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem. ( Nowy duszpasterz). Następcą zmarłego ks. Proboszcza Widery będzie ks. Proboszcz Drozdek z Wołczyna w Kluczborskiem. Wprowadzenie nowego duszpasterza odbędzie się w dniach najbliższych. Aż do przybycia jego zawiaduje parafią ks. kuratus Nalepa z Piekar.

Źródło: Katolik z 7 grudnia 1922 roku, nr 146, str. 5

 

 

Obwieszczenie opierające się na ustawie wodnej.

Ponieważ zakład wodociągowy Rozalja w Wielkiej Dąbrówce pobiera wodę z rzeki Brynicy, przeto na podstawie par. 342 w związku z par. 21 i par. 41/I ustawy wodnej z dnia 7,4,13 (G.Ś. 53) oraz orzeczenia lekarza powiatowego z dnia 20.8.23 r. nr. 2047/23 zarządzam:

Do rzeki Brynicy nie wolno skierowywać jakich bądź ścieków z obrębu gminy Szarlej, bez względu czy pochodzą z domostw lub zakładów prywatnych czy prawnych. Przekroczenie niniejszego rozporządzenia pociąga za sobą kary, przewidziane w par. 375 wymienionej ustawy. Świętochłowice, dnia 4 marca 1924 r. Starosta Dr. Potyka

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 15 marca 1924 roku, nr 11 str. 1

 

 

Obwieszczenie dotyczące ustanowienia komisarycznych zarządów kościelnych w Brzezinach, Łagiewnikach, Chropaczowie i W. Dąbrówce.

W. Dąbrówka: ks prob. Franciszek Drozdek jako przewodniczący, jako członkowie górnik Franciszek Koryciorz, gospodarz Piotr Sieja, sekretarz Szczepan Szymonek i piekarz Wilhelm Mazur.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 20 czerwca 1925 roku, nr 25 str. 2

 

 

Obwieszczenie dot. zaraz zwierząt domowych.

 

Stwierdzono: Zarazę (różyca) u świń będących własnością p. Pawła Koziołka, zamieszkałego w Wielkiej Dąbrówce. Środki zapobiegawcze zarządzono.

Świętochłowice, dnia 7-go października 1925 r. Starosta.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 10 października 1925 roku, nr 41 str. 339-340

 

 

 

Obwieszczenie dot, zaraz zwierząt domowych.

 

Wygasła: Różyca w stadzie świń p. Pawła Koziołki, zamieszkałego w Wielkiej Dąbrówce, ulica Poprzeczna 33,

Świętochłowice, dnia 15-go października 1925 r.

Starosta.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 17 października 1925 roku, nr 42 str. 347

 

 

Ogłoszenie w sprawie odbioru kolei Chorzów — Szarlej.

Celem krajowo-policyjnego i techniczno-kolejowego odbioru nowo wy budowanego połączenia kolejowego Chorzów — Szarlej Śląski Urząd Wojewódzki w Katowic; ci zarządził reskryptem z. dnia 12-go X. 1925 r. K. R. 3696 w porozumieniu z Dyrekcją Kolei Państwowych w Katowicach komisyjne dochodzenie na miejscu, zgodnie z postanowieniami § 22 ustawy z dnia 3-go XI. 1838 r. (Zb. U. str 505). Komisja zbierze się dnia 28-go października 1925 r. na stacji kolejowej w Chorzowie o godzinie 9,30 i dokona obejścia linji kolejowej, połączonej na terytorjum gmin: Łagiewniki, Maciejkowice, Michałkowice i Dąbrówka Wielka. Dnia 29-go X. 1925 r. nastąpi ciąg dalszy komisyjnego odbioru linji kolejowej, położonej na tery- torjum gmin: Kamień, Brzozowice, Rozbark i Szarlej. Termin rozpoczęcia tych dalszych czynności komisyjnych w dniu 29-go X. 1925 r. ustalony będzie w pierwszym dniu dochodzeń. W razie nieukończenia czynności komisyjnych dnia 29-go X. br dalszy ciąg tych czynności przeprowadzi komisja dnia następnego. Podając terminy komisji do powszechnej wiadomości, wzywam wszystkich interesentów, tak osoby prywatne jak osoby prawne, do wzięcia udziału w dochodzeniach komisyjnych.

Świętochłowice, dnia 16-go października 1925 r.

Starosta.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 24 października 1925 roku, nr 43 str. 352

 

 

 

Uruchomienie kopalni glinki ogniotrwałej. Pod Kamieniem. Kolonia Dołki p. Woźniak Feliks uruchomił kopalnię glinki ogniotrwałej. Fachowym kierownikiem kopalni został p. Wincenty Wojtynek.

Źródło: Polonia z 16 stycznia 1927 roku, nr 15 str. 9

 

 

Walne zebranie Towarzystwa śpiewu. W Wielkiej Dąbrówce, dnia 16 bm. odbędzie się walne zebranie Tow. śpiewu „Dąbrówka” o godz. 4 po poł. w lokalu p. Płonki. Na początku dziennym sprawozdania, wybór zarządu.

Źródło: Polonia z 16 stycznia 1927 roku, nr 15 str. 9

 

 

Nowy komendant hufca harcerskiego. W Dąbrówce Wielkiej komendantem hufca harcerskiego został urzędnik kopalni „ Biały Szarlej” p. Kostarczyk. Jest nadzieja, że hufiec pod kierunkiem nowego komendanta energicznego człowieka pracy w przyszłości pięknie się rozwinie.

Źródło: Polonia z 16 stycznia 1927 roku, nr 15 str. 9

 

 

Wybory naczelnika i ławników. W niedzielę dnia 16 bm. odbędą się wybory naczelnika gminy i ławników w Wielkiej Dąbrówce o godzinie 3-ciej po poł. Podobno pełnomocnicy frakcji zgodzili się na p. Szeję Józefa jako nacz. Gminy a na pp Szeję Konrada i urzędnika kopalni „Biały Szarlej” p. Mroza jako ławników.

Źródło: Polonia z 16 stycznia 1927 roku, nr 15 str. 9

 

 

 

Nowy Związek Mandolinistów. W Wielkiej Dąbrówce powstał nowy związek mandolinistów. Na Konstytucyjnem zebraniu wybrano zarząd w następującym składzie: prezes p. Szuman Karol, zastępca prezesa p. Maszelik Rudolf, dyrygent p. Maszelik Rudolf, sekretarz p. Szymonek, zast. sekretarza p. Franielczykówna, skarbnik p. Wydra Józef, porządkowy p. Garus.

Źródło: Polonia z 16 stycznia 1927 roku, nr 15 str. 9

 

 

„Jasełka” w W. Dąbrówce. W Wielkiej Dąbrówce, dnia 16 bm. w lokalu p. Płonki o godz. 6 po poł. zostanie odegrane „Jasełka” staraniem miejscowego nauczycielstwa. Czysty zysk przeznaczony na cele humanitarne.

Źródło: Polonia z 16 stycznia 1927 roku, nr 15 str. 9

 

 

 (-)  Wybór naczelnika gminy w Wielkiej Dąbrówce.

W wielkiej dąbrówce dokonano wyboru naczelnika gminy. Wybranym został p. Szeja Józef, były naczelnik gminy i członek Wydziału Powiatowego. Ośmiu głosami przeciw trzem. Wybór ławników natomiast został odroczony. Wszelkie inne wersje kursujące na ten temat są pozbawione wszelkich podstaw, tak samo jak artykuły, zamieszczone w :Ob. Kurier”. Marnych ma korespondentów i marne wiadomości „Oberschl. Kurier”/ sądząc z tego, co napisał on o wyborach naczelnika gminy w Wielkiej Dąbrówce.

Źródło: Polonia z 23 stycznia 1927 roku, nr 22 str. 11

 

 

(--) Niewygodny rozkład jazdy.

Obywatele Piekar Wielkich, Szarleja, Brzezin, Brzozowic, Kamienia, Dąbrówki skarżą się, że dojazd pociągów do Królewskiej Huty i z powrotem jest bardzo niewygodny, a to z następujących powodów:

 Odjazd ze stacyj Szarlej-Piekary, Brzeziny, Dąbrówka rano jest za wczesny. Pociąg odchodzi 6-30 rano. Dzieci których bardzo wiele dojeżdża do szkół do Królewskiej Huty, już o 7-mej są na miejscu. Mając godzinę czasu przed nauką, albo siedzą w poczekalni, albo co gorsza „smykają” się po mieście. Co dodatnio na nich wychowanie nie wpływa.

 Odjazd pociągu z Królewskiej Huty jest znowu za wczesny. Pociąg wychodzi o 13-tej innego niema. Dzieci wobec tego by zdążyć na pociąg muszą przeważnie opuszczać szkołę przed zakończeniem lekcy t. j. przed ostatnią godziną.

Bardzo by się przydało, by władze kolejowe zechciały przychylnie rozpatrzyć powyższą sprawę i według możności pójść na rękę rodzicom.

Źródło: Polonia z 2 lutego 1927 roku, nr 32 s.7

 

 

Dot. zatwierdzenia ławników gminy W, Dąbrówka.

Reskryptem zadnia 26. marca br. 1. dz. W. K. 181/27 zatwierdziłem pp. Błaszczyka Wojciecha i Tomasika Piotra jako ławników a p. Pełkę Wawrzyńca jako zastępcę ławnika gminy Wielka Dąbrówka.

Wprowadzenie w urząd nowowybranych ławników nastąpiło dnia 30. IV. br.

Świętochłowice, dnia 20. maja 1927 r.

Starosta.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 4 czerwca 1927 roku, nr 23 str. 119

 

 

Ogłoszenie – w sprawie budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej Szyb „Rozalja-kop. Jowisz”

Dyrekcja Kolei Państwowych w Katowicach zamierza przystąpić do budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej „Szyb Rozalja – kop. Jowisz” na podstawie planów zatwierdzonych przez Ministerstwo Komunikacji reskryptem z dnia 3. kwietnia 1928 r. Nr. Dz. V. 3664 16b 28.

Wskutek zlecenia Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego z dnia 28. kwietnia 1928 r. L. dz. 137/1 i po myśli §§ 7 i 14 ustawy o przedsiębiorstwach kolejowych z dnia 3 listopada 1838 (Z.U. str 505) oraz§ 14 i 15 ustawy o wywłaszczeniu z dnia 11 czerwca 1874 (Zb. U. str. 221) wyłożone są do publicznego wglądu w czasie.

Od 14-go do 27-go maja 1926 r. w Urzędzie Gminnym Dąbrówka Wielka plany i projekty budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej „Szyb Rozalja – kop Jowisz” W myśl § 19 ustawy o wywłaszczeniu z dnia 11 czerwca 1874 (Zb. U. str. 221) wzywam wszystkie strony interesowane, by wniosły przeciwko projektowi uzasadnione zarzuty pisemnie lub ustnie do protokołu. w Starostwie w Świętochłowicach pokój nr 39, najpóźniej do dni 2 po zdjęciu planów z wyłożenia gdyż późniejsze zarzuty nie będą uwzględnione.

Świętochłowice, dnia 8. maja 1928 r. Starosta Szaliński.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 12 maja 1928 roku, nr 19 str. 111

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowick. (Wieczornica Gwiazdkowa). Miejscowa Grupa Związku Powstańców Śląskich urządziła swą doroczną Gwiazdke w niedzielę 6 stycznia na Sali p. Płonki. Prezes p. Płonka zagaił uroczyste zebranie, poczem złożył serdeczne życzenia noworoczne członkom związku i gościom. Delegat głównego zarządu Związku Powstańców Śląskich wygłosił okolicznościowe przemówienie. Mówca nie zapomniał o poległych powstańcach. Pamięć bohaterów, którzy oddali życia podczas walk o wolność Śląska, uczczono przez powstanie z miejsc. Siedmiu członków zostało udekorowanych krzyzem i śląską wstęgą waleczności. Przy tej okazji przewodniczący grupy wniósł okrzyk ku czci Rzeczypospolitej i Jej prezydenta p. Mościckiego. W imieniu udekorowanych przemówił naczelnik okręgowy p. Szymonek. Wszyscy członkowie złożyli powinszowanie udekorowanym członkom Związku. Kilku członków śpiewaków odśpiewało kilka pięknych kolęd. Miejscowe nauczycielstwo wzięło nie tylko udział w uroczystości gwiazdkowej lecz upiększyło ją wyświetlaniem obrazków, mianowicie według 4 pór roku oraz obrazkami z powstania styczniowego. Jeden z p. nauczycieli odśpiewał pieśń o bohaterskim żydzie Jankielu, który kochał Polskę jak rodowici Polacy –patrioci. Do śpiewu p. nauczyciela przygrywała pewna nauczycielka z Wielkiej Dąbrówki. Wszyscy uczestnicy tej uroczystości gwiazdkowej bawili się wesoło, śpiewając pieśni powstańcze. Tegoroczna wieczornica gwiazdkowa pozostanie długo w pamięci wszystkich uczestników.

Źródło: Goniec Śląski z 10 stycznia 1929 roku, nr.8, s.6

 

 

Dąbrówka Wielka w Świ1)tochłowickiem. (Wieczornica Gwiazdkowa powstańców). W minioną niedzielę urządziła grupa Miejscowa Związku Powstańców Śląskich wieczornicę gwiazdkową. Na uroczystość tę przybyli sekretarz głównego zarządu Rzepka, baonowy Depcik, naczelnik gminy, urzędnicy komunalni policji i grono nauczycielskie oraz wielu sympatyków związku. Na scenie po prawej stronie zatknięto sztandar Grupy Miejscowej po lewej stronie stała pięknie przystrojona choinka. Prezes p. Płonka przywitał obecnych, poczem podzielono się opłatkiem. Sekretarz głównego zarządu związku wygłosił okolicznościową przemowę, która zakończył okrzykiem na cześć Prezydenta Państwa Marszałka p. Józefa Piłsudskiego i wojewody dr. Grażyńskiego. Następnie sekretarz głównego zarządu związku dekorował Krzyżem na Śląskiej Wstędze Waleczności członków którzy z powodu choroby lub innych przyczyn nie byli obecni podczas dekoracji dokonanej przez p. wojewodę w dniu 2 września 1928 r. z okazji poświecenia sztandaru grupy. Odznakę otrzymali Szymonek Piotr naczelnik Okręgu, Szołtysik Wincent, Grabowski Mikołaj, Wieczorek Paweł, Szczogiel Andrzej i Rabus Marcin. W imieniu dekorowanych przemówił naczelnik okręgu p. Szymonek. Nauczyciel p. Sieradzom wygłosił dwa odczyty z przeźroczami pod tytułem: Rok polski i Powstanie Styczniowe. Deklamację ze współudziałem fortepianu pod tytułem: „Koncert nad koncertami(wyjątek z Pana Tadeusza) wygłosił  nauczyciel Sieradzom. Część muzyczną wykonała nauczycielka p. Zimerówna. Chór męski miejscowego kółka śpiewaczego odśpiewał kilka kolęd. Wieczornica Gwiazdkowa chociaż bez tańców, przeciągała się do późnej nocy w podniosłym i prawdziwie patriotycznym nastroju.

Źródło: Goniec Śląski z 12 stycznia 1929 roku, nr.10, s.6

 

 

Sprawy towarzystw Wielka Dąbrówka. Zarząd Tow. Wycieczkowego „Jaskółka” donosi: W niedziele, dnia 3 lutego urządza nowo założony klub mandolistów w Dąbrówce Wielkiej, składający się w większej części z członków wykluczonych z Tow. Wycieczkowego „Jaskółka” zabawę taneczną. Przeto pozwalamy sobie zawiadomić uprzejmie Szan. Obywatelstwo wioski, iż nie jest to zabawa Tow. Wycieczkowego „Jaskółka”, lecz Klubu Mandolistów.

Źródło: Goniec Śląski z 31 stycznia 1929 roku, nr.26, s.4

 

 

Kamień w Świętochłowickiem. (Obława na wilki). W tych dniach posterunek policji w Kamieniu i Wielkiej Dąbrówce urządziły obławę, w której wzięło udział 40 policjantów. Niedaleko kopalni Andaluzja natrafiono na stado wilków, przyczem kilku z nich zastrzelono. Wilki wyszły z lasu od strony Wojkowic komornych i przeszły także na teren powiatu pszczyńskiego.

Źródło: Goniec Śląski z 8 lutego 1929 roku, nr.32, s.5

 

 

 

Wielka Dąbrówka w Katowickiem. (Łuna nad wsią) W sobotę późnym wieczorem słychać było głos trąbki strażaka straży pożarnej. Na ciemnem niebie świeciła wielka łuna. Wielu mieszkańców udało się na miejsce pożaru, ku obejściu gospodarza L. Wajdy, gdzie paliły się chlewy i stodoła. Akcja straży pożarnej musiała ograniczyć się do zabezpieczenia domu mieszkalnego, który był mocno zagrożony. Chlew i stodoła zostały doszczętnie zniszczone. W płomieniach zginęły dwie kozy. Szkoda wynosi 5 tysięcy złotych. Niestety znaleźli się ludzie, którzy wykorzystali sposobność i skradli kilka set złotych podczas wynoszenia sprzętów z domu mieszkalnego. Pieniadze były własnością gospodarza Wajdy.

 

- (Dwunożny tchórz) Nieznany złodziej skradł 5 kur na szkodę Macieja Płaczka. Sprawca „pracował” bardzo spokojnie i zmyślnie, gdyż wybrał największe i najtłuściejsze kury.

 

-(Skutki palenia papierosów przez małoletnich.) chłopcy K. i s. z Wielkiej Dąbrówki siedli sobie za kupą gnoju, gdzie palili tak zwane „skręty”. Niedopałki rzucili do gnoju. Nie trwało długo, a kupa suchego nawozu była objęta płomieniami. Pożar stłumiono. Gospodarz Wojciech ustalił szkodę na 30zł

 Źródło: Goniec Śląski z 26 kwietnia 1929 roku, nr.97, s.5

 

 

 

 

Ogłoszenie w sprawie budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej „Szyb Rozalja- kopalnia Jowisz“.

I.

Na podstawie ustawy o budowie kolei z dnia 3. XI. 1838 r. (Zb. Ust. str, 505) wyłożone są do publicznego wglądu piany i projekty budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej „Szyb Rozalja kopalnia Jowisz“.

w terminie od 10 do 24. czerwca 1929 r. włącznie w Urzędzie gminnym Dąbrówka Wielka.

W myśl § 19 ustawy o wywłaszczeniu z dnia 11. VI. 1874 r. (Zb. Ust. str. 221) wzywa się strony zainteresowane, tak osoby prywatne jak i osoby prawne, by ewentualne uzasadnione zarzuty przeciw projektowanej budowie wniosły piśmiennie lub ustnie do protokółu w Starostwie w Świętochłowicach, pokój nr. 41, w godzinach urzędowych od 8 mej do 15-ej najdalej do 24. czerwca 1929 r. włącznie, gdyż zarzuty, wniesione po tym terminie nie będą uwzględnione.

Ś Ć :

4. Uchwała Rady gminnej Nowy Bytom w sprawie pobierania podatku od placów budowlanych. 5. Komunikat. 6. Ogłoszenia.

II.

Celem zbadania projektu pod względem wymogów przepisów krajowo-policyjnych oraz rozpatrzenia ewentualnych zarzutów stron interesowanych, Śląski Urząd Wojewódzki reskryptem z dnia 27. V. 1929 r. L. K. 455 1 zarządza komisyjną rozprawę na dzień 2. Iipca 1929 r. o godz. 9,30 dla części trasy położonej na terenie gminy Dąbrówka Wielka. Punkt zborny komisji w Urzędzie gminnym Dąbrówka Wielka dnia 2. Iipca o godz. 9,:i0 Wzywa się strony interesowane, które w przepisanym pod cyfrą I czasie wniosą zarzuty, do wymienionej komisji.

Świętochłowice, dnia 6. czerwca 1929 r. Starosta

w z. ( —) Korol.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 7 czerwca 1929 roku, nr 23 str. 1 (181)

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem (Śmiertelny wypadek w kamieniołomach). Zatrudniony we własnych kamieniołomach 60-letni Piotr Błaszczyk z Wielkiej Dąbrówki został przysypany przez obrywające się kamienie. Błaszczyk zmarł, nie odzyskawszy przytomności.

Źródło: Goniec Śląski z 21 czerwca 1929 roku, nr.141, s.6

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem. (Pożar od pioruna) W tych dniach spaliła się stodoła i chlew rolnika Maliny. Pożar wybuchł wskutek uderzenia gromu. Szkoda wynosi 16 tysięcy zł. Budynki Maliny są ubezpieczone od pożaru, przeto szkodę ponosi towarzystwo ubezpieczeniowe.

Źródło: Goniec Śląski z 10 lipca 1929 roku, nr.156, s.5

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem (Nieszczęśliwy wypadek podczas pracy.) Zatrudniony przy zakładaniu rur wodociągowych robotnik Michał Korus z wielkiej Dąbrówki został przysypany przez obrywające się masy ziemi. Gdy go wydobyto z kanału wodociągowego z pod grubej warstwy ziemi, stwierdzono że ma złamaną rękę.

Źródło: Goniec Śląski z 9 sierpnia 1929 roku, nr.182, s.6

 

 

Ogłoszenie w sprawie budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej „Szyb Rozalja-Kopalnia Jowisz”.

I.

Dyrekcja Kolei Państwowej w Katowicach zamierza przystąpić w najbliższym czasie do budowy państwowej wąskotorowej linji kolejowej Szyb Rozalja-kopalnia Jowisz, według projektu zatwierdzonego i tymczasowo ustalonego przez Ministerstwo Komunikacji reskryptem z dnia 22. VII. 1929r. L. dz. V. 7660/16 b./29, i zwróciła się do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego z prośbą o wdrożenie postępowania celem ostatecznego ustalenia planu projektowanej linji kolejowej. Plany i projekty danej linji kolejowej wyłożone są w terminie od 3. do 17. sierpnia 1929 r. wyłącznie w urzędzie gminnym Dąbrówka Wielka.

W myśl § 19 ustawy o wywłaszczeniu z dnia 11. VI. 1874 r. (Zb. Ust. Str. 221) wzywa się strony zainteresowane, tak osoby prywatne jak i osoby prawne, by ewentualne uzasadnione zarzuty przeciw projektowanej budowie wniosły piśmiennie lub ustnie do protokołu w Starostwie w Świętochłowicach pokój nr. 41. w godzinach urzędowych od 8-mej do 15-tej najdalej do 17. sierpnia Br. Włącznie, gdyż zarzuty, wniesione po tem terminie nie będą uwzględnione.

II.

Komisyjne dochodzenie na miejscu Śląski Urząd Wojewódzki zarządził na dzień 19. sierpnia Br. O godz. 10 –tej, punkt zborny komisji: Urząd Gminy w Przełaje. Wzywa się strony interesowane które w przepisanym pod cyfrą I. czasie wniosą zarzuty, do wzięcia udziału w wymienionej komisji

Świętochłowice, dnia 2 sierpnia 1929 r.

Starosta Szaliński

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 10 sierpnia 1929 roku, nr 32 str. 238

 

 

Wielka Dąbrówka w Świętochłowickiem. (Ostatnia szychta). Zatrudniony na kopalni „Hrabiny Laury” górnik Stanisław Ścibor, mieszkający w Dąbrówce Wielkiej, lat 26, został uderzony okrąglakiem podczas wykonywania pracy zawodowej. Ścibor zmarł nie odzyskawszy przytomności. Zwłoki nieszczęśliwego górnika odstawiono do lecznicy w Król. Hucie.

Źródło: Goniec Śląski z 21 sierpnia 1929 roku, nr.191, s.5

 

 

Wydział Powiatowy

Powołując się na ogłoszenie w Gazecie Powiatowej No 12 poz. 1 z bieżącego roku podaję do wiadomości, iż p. Augustyna Poloka odwołałem z dniem 30 IX. 29 r. ze stanowiska oglądacza bydła i mięsa w Wielkiej Dąbrówce.

Do wykonywania tych czynności wyznaczyłem z dn. 1.X Br. Oglądacza mięsa Adolfa Brema z Rudy.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 5 października 1929 roku, nr 40 str. 285

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem. (Przytrzymanie żołnierza.) Kapral Teodor Kuś wywołał awanturę w lokalu oberżysty Gryzaka w Wielkiej Dąbrówce. Ponieważ Kuś wygrażał gościom bagnetem został przytrzymany przez policję. O nie właściwym zachowaniu się kaprala Kusia uwiadomiono dowódcę 11 pułku piechoty w Tarnowskich Górach.

Źródło: Goniec Śląski z 6 listopada 1929 roku, nr.256, s.6

 

 

Dot. badacza mięsa w W. Dąbrówce.

Powołując się na ogłoszenie w Gazecie Powiatowej nr 40 poz. 4 podaję do wiadomości, iż stanowisko badacza mięsa w W. Dąbrówce powierzyłem oglądaczowi Janowi Łykiemu z Rudy.

Przewodniczący Wydziału Powiatowego (--) Szaliński 

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 9 listopada 1929 roku, nr 45 str. 318

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem. (Napad bandycki) Stanisław Zorychta z Wielkiej Dąbrówki został napadnięty przez Teofila Gajdzińskiego i kilku osobników, których nazwiska na razie nie są znane. Gajdziński pchnął Zorychtę dwa razy nożem, następnie przywłaszczył sobie rower napadniętego. Bandyta Gajdziński pochodzi z powiatu będzińskiego. Rannego Zorychtę odstawiono do szpitala.

Źródło: Goniec Śląski z 15 listopada 1929 roku, nr.264, s.5-6

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem (Samobójstwo) Konrad Wójcik z Małej Dąbrówki, lat 29 położył się w zamiarze samobójczym na tor kolejowy. Koła pociągu odcięły mu obie nogi. Wójcika odstawiono do szpitala gdzie zmarł. Przyczyną samobójstwa było nieporozumienie z ojcem. – W tym samym dniu odebrał sobie życie niejaki Lubosik z Wielkiej Dąbrówki. Lubosik powiesił się u klamki w własnem mieszkaniu. Przyczyny nie stwierdzono.

Źródło: Goniec Śląski z 21 listopada 1929 roku, nr.269, s.5-6

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem (Zmiażdżony przez pociąg). Straszne nieszczęście spotkało 25 letniego syna handlarza F. Chciał on przejść przez tor kolejowy aby odwiedzić swego przyjaciela. W tym momencie nadjechał pociąg który zmiażdżył go na śmierć

 Źródło: Goniec Śląski z 22 listopada 1929 roku, nr.270, s.6

 

 

Dąbrówka Wielka w Świętochłowickiem. (Nieszczęśliwy wypadek podczas pracy). Zatrudniony przy kotle parowym na kopalni „Raozalji” palacz Fr. Kokot doznał ciężkich poparzeń na twarzy i rękach. Pogotowie ratunkowe odstawiło go do lecznicy.

 Źródło: Goniec Śląski z 10 grudnia 1929 roku, nr.285, s.6

 

 

Pan Wojewoda Śląski dopuścił:

Wiktora Wójcika z Dąbrówki Wielkiej do służby przygotowawczej na stanowisku III kat. W państwowej służbie administracyjnej w Starostwie w Świętochłowicach.

Źródło: Gazeta urzędowa Województwa Śląskiego z 21 grudnia 1929 roku, nr 40, s. 664

 

 

Wielka Dąbrówka w Świętochłowickiem. (Porzucone dziecko) Elfryda Kostarczyk zamieszkała w Wielkiej Dąbrówce przybyła do urzędu gminnego gdzie na stole położyła swoje dziecko i odeszła. Dzieckiem zaopiekował się urząd gminy. 

Źródło: Goniec Śląski z 25 grudnia 1929 roku, nr.298, s.5

 

 

Wódka, kiełbasa i Dr. Kujawska

Kierownik szkoły z W. Dąbrówki zwołał sanacyjne zebranie wyborcze w sąsiedniej wiosce Dołki. Przybyła na nie kandydatka sanacyjna p. dr. Kujawska z Brzezin. Zebranie zaszczycił też swą obecnością naczelnik urzędu okręgowego Szymonek. Uczestników było około 50. Każdy dostał kiełbasy, na każdych 4 chłopa postawiono po litrze wódki i piwa. Kandydatkę pokazano rozweselonym wyborcom i po jej odjeździe bawiono się do trzeciej rano w karczmie, która ma koncesję tylko do 10 i pół wieczorem. Ale p. Szymonek powiedział, że on rządzi i że to od niego zależy. Nie ma co mówić. Wszak żyjemy w czasach sanacji moralnej.

Źródło: Polonia z 30 kwietnia 1930 roku, nr 1999 s.7

 

 

(--)Pożar.

23 bm. O godz. 2.15 wybuchł pożar w stodole wójcika Stefana w W. Dąbrówce, niszcząc ją doszczętnie wraz z tegorocznemi zbiorami i maszynami rolniczemi. Równocześnie wybuchł pożar w stodole Machy Piotra, oddalonej o jakieś 300m od realności Wójcika St. Niszcząc ją również doszczętnie wraz ze zbiorami i maszynami rolniczemi. Wójcik wskutek pożaru poniósł szkodę na około 20.000zł. Macha zaś na około 15.000zł W obydwu wypadkach zachodzi zbrodnicze podpalenie. Dalsze dochodzenie w toku.

Źródło: Polonia z 24 sierpnia 1930 roku, nr 2113 s.13

 

 

Powiatowe Zakłady Wodociągowe jako przedsiębiorstwo komunalne.

Wydział Powiatowy w Katowicach przejął Zakłady Wodociągowe z czasów niemieckich a mianowicie kop. „Rozalje” i stację pomp nad Brynicą. Kop „Rozalja” dostarczała wówczas z szybu zbiorowego około 14 tys. Mtr. Kubicznych wody. Stacja popm nad Krynicą dostarczała wtedy około 5.000 mtr. kub. wody. Z czasem jednak woda w szybie zbiorowym, pochodząca z górnej warstwy poczeła zanikać, tak, że w czasach upalnych od 1925 r. kiedy zapotrzebowanie na wodę zwiększało się, odczuwało się jej brak, mimo, że Wydział Powiatowy czerpał wodę z rezerw szybu „Boże daj szczęście” , należącego do Zjedn. Hut Król. I Laura. Wobec tego trzeba było pomyśleć o rozszerzeniu wodociągu, wzgl. Zdobyciu nowych źródeł, by ludność m. Katowic i okolicy zaopatrzyć w dobrą wodę. Zmodernizowano urządzenia na kop. „Rozalja”, co dało możność wydobywać z kop. „Rozalja” do 27tys. mtr Kub. wody dziennie. Po przeprowadzeniu robót uzupełniających możnaby zwiększyć wydajność wody na kop. „Rozalja” do 45000 mtr. Kub. na dobę. Gdy w roku 1925 nie kalkulowała się eksploatacja węgla na kop. „Przemsza” postanowiono ją zatopić. Wydział Powiatowy wykorzystał i tę okoliczność i przystąpił do prac, celem zaopatrzenia mieszkańców m. Katowic i okolicy w wodę, co też się stało. Ponieważ jednak pewne ilości żelaza i manganu nie pozwalały na użycie wody dla celów gospodarczych, wybudowano urządzenia do oczyszczania. Pozatem zamieniono przy pompach siłę parową na elektryczną tak że Wydział Powiatowy dostarcza obecnie 25 tys. Mtr Kub. wody, z której korzysta około 250 tys. Mieszkańców. By mieć pewność, że woda jest zdrowa Wydz. Pow. Wybudował własne laboratorjum, gdzie bada jakość wody. Koszta tej modernizacji Zakł. Wody wynoszą około 1.300.000 zł., jest jednak obecnie gwarancją, że wody w Katowicach i okolicy nie zabraknie i ze dostarczona woda będzie dobra.

Źródło: Polonia z 28 sierpnia 1930 roku, nr 2117 s.8

 

 

 

(--) Pożar

31 bm. O godz. 15 wybuch pożar w zabudowaniach Szeji Piotra w Dąbrówce Wielkiej przy ul. Matejki nr. 6. Pożar zniszczył doszczętnie stodołę wraz z tegorocznymi zbiorami i maszynami rolniczemi, wyrządzając szkodę na około 15 tys. Złotych. Spalony obiekt ubezpieczony był w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych na kwotę 28.000 zł. W toku dochodzeń ustalono, iż pożar powstał przez podrzucenie niedopałka papierosa do porozrzucanej słomy na podwórzu, od czego następnie zapaliła się stodoła.

Źródło: Polonia z 3 września 1930 roku, nr 2123 s.9

 

 

(--) Obrady więźniów narodowych w Piekarach Wielkich

 

Wczoraj zebrali się w Piekarach Wielkich w Sali p. gałuszki przy ul. Mariackiej 67 byli polityczni więźniowie narodowi by obradować nad swym smutnym losem. Władze polskie i społeczeństwo nie pamiętają już składanych ofiar, darząc przywilejami różne inne jednostki, które dawniej nawet wrogo odnosiły się do polskości. Po obszernym referacie Re. Nogaja zebrani byli więźniowie narodowi zamieszkali w gminach: Piekary Wielkie, Szarlej, Brzozowice, Kamień, Wielka Dąbrówka, Rojca, Radzionków, Orzech, Nakło i Kozłowa Góra uchwalili  zorganizować autonomiczny podokręg. W skład tymczasowego zarządu wybrani zostali pp.: prezes Władysław Graniczny, sekretarz – Józef Śruba, skarbnik – Józef Cyfka, Teodor Pietryga i Piotr Nowak. Następne zebranie uchwalono zwołać na 21 września o godzinie 10, również w lokalu p. Gruszki.

Źródło: Polonia z 8 września 1930 roku, nr 2128 s.7

 

 

(--) Napad rabunkowy

4 bm. Około godz. 19. w drodze z Dąbrówki Wielkiej do Brzozowic obok szybu w kolonji Dołki zaczepiona została Tekla Rybakówka z Brzozowic przez nieznanego mężczyznę, który pod grożbą przebicia jej sztyletem, zmusił ją do wydania płaszcza i chustki, oraz torby skórzanej, napełnionej zytem. Po dokonaniu kradzieży sprawca powalił Rybakówką na ziemię i pobił dotkliwie laską, a następnie zbiegł.

Źródło: Polonia z 9września 1930 roku, nr 2129 s.9

 

 

(--) Naprawa szos.

Wydział Powiatowy w Świętochłowicach przeprowadza gruntowną naprawę szosy Brzeziny-W.Dąbrówka. Szosa wyłożona zostanie brukiem asfalto-betonowym. Jednocześnie przeprowadzane jest asfaltowanie szosy Król. Huta-Ruda Śl. (o)

Źródło: Polonia z 20 września 1930 roku, nr 2140 s.7

 

 

Wybory do Rady Ś. Izby Rolniczej.

Wybory do Rady Śl. Izby Rolniczej na terenie powiatu świętochłowickiego odbędą się 14 bm. W czasie od godz. 8-14 i to: w Świętochłowicach w urzędzie gminnym, pokój 1 dla miejscowości Świętochłowice, Król. Huta, Lipiny, Chropaczów, Ruda, Godula, Łagiewniki, Brzegów, Nowy Bytom, Wielkie i nowe Hajduki. W obwodzie Brzeziny Śl. W oberży gminnej w Wielkiej Dąbrówce dla gmin Brzeziny Śl. I Wielka Dąbrówka. W obwodzie Piekary dla miejscowości W. Piekary, Szarlej, Kamień i Brzozowice, lokal wyborczy, Ratusz gminy Szarlej pokój 2. (o.)

Źródło: Polonia z 13 grudnia 1930 roku, nr 2222 s.8

 

 

Unieważnia się zgubione dokumenty tożsamości koni Seria B. Nr. 235264 i Seria A 242565 wystawione na nazwisko Pytlik Wincenty zamieszkały w Dąbrówce W. ul. 3 Maja 61.

Źródło: Gazeta Urzędowa Województwa Śląskiego z 22 września 1931 roku, nr 32, s.6

 

 

Uchwała.

W myśl art. 84 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22-go sierpnia 1927 r. (Dz. U. R. P. Nr. 77, poz. 673) o zwalczaniu zaraźliwych chorób zwierzęcych oraz § 19 Rozporządzenia Ministra Rolnictwa z dnia 9. i. 1928 r. (Dz. U. R. P. Nr. 19, poz. 167) Komisaryczny Wydział Powiatowy wybiera na biegłych (ocenicieli) dla szacowania wartości zwierząt lub zbiorowisk zwierząt (pszczoły, ryby, raki) w powiecie świętochłowickim na przeciąg lat 3-ch, tj. od 1. maja 1932 r. do 30 kwietnia 1935 r. następujących biegłych ocenicieli:

 

                                                  Gmina Wielka Dąbrówka

l.p

Biegłego, zastępcy

Nazwisko i imię

Miejsce zamieszkania

zawód

Wiek

 

 

 

 

1.

2.

 

 

 

1.

2.

a) biegli

Sieja Józef

Wieczorek Józef

 

b) zastępcy

 

Szymonek Kazimierz

Macha Kazimierz

 

ul Poniatowskiego 3

ul. Kościuszki 55

 

 

 

ul. Warszawska 1

ul Kościuszki 75

 

Nacz.gminy

gospodarz

 

 

 

gospodarz

gospodarz

 

53

67

 

 

 

64

55

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 30 lipca 1932 roku, nr 31 str. 174

 

 

 

Czy to prawda? „ Idźcie do Hitlera albo do Rosji sowieckiej…” Niesłychane zajście z delegacją bezrobotnych w starostwie świętochłowickiem. Można zrozumieć, że w dzisiejszych ciężkich czasach, również urzędnicy są nerwowi. Wszak również na ich skórze odbił się kryzys gospodarczy i zmniejszono im pobory. Społeczeństwo jednak wymagać może od dygnitarzy, piastujących stanowiska wicestarostów, by przynajmniej oni zachowali zimną krew. Panowie ci nie należą do tych, którzy przymierają głodem, równocześnie zaś obarczeni są dużą odpowiedzialnością, która wymaga zachowania jaknajdalej idącego spokoju. O nieprawdopodobnym wprost wypadki nerwowości p. wicestarosty z Świętochłowic donosi „Volkswille”: Gmina Dąbrówka Wielka znajduje się w rozpaczliwym położeniu i nie wypłaciła wsparć bezrobotnym. Z tego tytułu doszło w ub. Sobotę w Dąbrówce Wielkiej do awantur. Awantury te powtórzyły się w ub. poniedziałek. W końcu jednak zrozumieli bezrobotni, że z próżnego nikt nie naleje, wybrali delegacje i udali się pieszo do Świętochłowic, by w tej sprawie interweniować w starostwie. Po przybyciu na miejsce delegacja nie została przyjęta przez starostę Szalińskiego, lecz skierowano ją do p. wicestarosty, który, przyjmując delegację przedewszstkiem miał zapytać jej członków o przynależność partyjną. Gdy delegaci bezrobotnych odpowiedzieli mu że przyszli w sprawach wypłacania zasiłków dla bezrobotnych, a nie w sprawach politycznych, wicestarosta miał wskazać delegacji drzwi. Delegaci bezrobotnych z Dąbrówki Wielkiej, nie chcąc wracać do domu z próżnemi rękami, nie opuszczali gmachu starostwa i chcieli się dostać przed oblicze pana starosty. Po długich targach zdecydował się wysłuchać skarg bezrobotnych p. wicestarosta, który poprzednio wskazał im drzwi. Delegaci przedłożyli p. wicestaroście swoje bolączki, na co ten im oświadczył, że wszędzie jest źle, a dowiadując się , że jeden z delegatów jest Niemcem, miał dodać, że komu się nie podoba w Polsce, to może sobie iść do „Vaterlandu” do Hitlera i Stahlhelmu. W toku dalszej rozmowy, gdy inny delegat, zasłużony Polak z obozu narodowego, coś wspomniał o Rosji sowieckiej, wicestarosta miał się oburzyć i powiedzieć mu, by wynosił się do Rosji, bo tutaj nie ma nic do szukania. Delegacje po raz drugi wyrzucono za drzwi. Nic nie wskórawszy, delegacja powróciła późno wieczorem do domu. Po zdaniu relacji wśród bezrobotnych zapanowało wielkie oburzenie. Grożenie Hitlerem i posyłanie do niego jak również do Rosji sowieckiej ludzi tutaj zasiedziałych, zrozpaczonych głodem i nędzą, nie można inaczej nazwać jak naigrywaniem się z niedoli ludzkiej. Mamy nadzieję, że miarodajne czynniki zbadają powyższe zarzuty wszechstronnie i jeśli są prawdziwe, to odpowiednich ludzi pouczą, jak w przyszłości mają się obchodzić z ludnością. 

Źródło: Siedem Groszy z dnia 3 września 1932 roku, nr 105, s.3

 

 

Robotnicy z Wielkiej Dąbrówki protestują – Robotnicy zredukowani z kop. „Szarlej  Biały”, a zamieszkali w Wlk. Dąbrówce, zwracają się do p. starosty Świętochłowickiego z protestem przeciwko postępowaniu nacz. gminy w Wlk. Dąbrówce, który przy zapośredniczeniu robotników, w ilości80, na kop. „Szarlej Biały” uwzględnił jedynie członków Gen. Federacji Pracy, i to w części ludzi, posiadających majątek. Robotników należących do innych związków zawodowych, nie uwzględniono (x-y)

Źródło: Siedem Groszy z dnia 16 września 1932 roku, nr 118, s.2

 

 

- 20 bm. około godz. 8.30 tuż przy przystanku kolejowym w W. Dąbrówce wykoleił się parowóz pociągu towarowego zdążający z Chorzowa w kierunku Brzezin Śląskich. Ofiar w ludziach nie było.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 22 września 1932 roku, nr 124, s.2

 

 

Obecnie znajdują się w budowie wzgl. Ukończono następujące budowy i przebudowy dróg:

5. Gmina Wielka Dąbrówka

 Kapitalny remont ulicy Siemianowickiej o długości 1,3 km.

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 9 września 1933 roku, nr 36, s.230

 

 

Bójka na bagnety w restauracji

W nocy 1bm. W Wlk. Dąbrówce w czasie kłótni, wywołanej przez niejakiego Grabowskiego z Dąbrówki Wlk., st. Strzelec 16 p. p. Jan Wilert pchnął w obronie własnej i szer.  Józefa Szołtysika z 21 baonu tel. W Bielsku, Grabowskiego dwukrotnie bagnetem w pierś i plecy. Gr. W stanie groźnym odstawiono do szpitala. Po tem zajściu wspólnicy Gr. Józef i Feliks Skórkowie, oraz Józef Jośko z Dąbrówki wszczęli w lokalu piekielną awanturę, rzucając krzesłami i kuflami. Zajście zlikwidowała policja.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 4 stycznia 1934 roku, nr 3, s.3

 

 

Włamywacze w potrzasku

 W czasie obławy, jaką urządzono w mocy, dnia 1 bm. na terenie Chorzowa, policja przytrzymała Walentego Markowskiego, zam. w Warszawie, przy ul. Prostej 46, Leona Włodarskiego z Grudziądza, ul. Toruńska 21 a i Karola Speera z Wielkiej Dąbrówki. Przytrzymani posiadali przy sobie 2 raki oraz inne narzędzia, służące do włamań kasowych. Są oni podejrzani o usiłowane włamanie kaso« e do urzędu gminnego w Wielkiej Dąbrówce i do biur Śląskiego Przemysłu Tłuszczowego w Chorzowie.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 3 stycznia 1935 roku, nr 3 ,s.2

 

 

Wykrycie Afery Przemytniczej w Wielkiej Dąbrówce. Po dłuższych obserwacjach, śląska straż graniczna w Szarleju zauważyła, iż córki niej. Sieji Szczepana z Wlk. Dąbrówki za często uczęszczają do Bytomia. Dokonano więc w dniu 14 bm. w mieszkaniu Sieji rewizji domowej, w czasie której znaleziono garderobę damską pochodzenia niemieckiego, wartości 2.500 zł. Przemyt skonfiskowano, a winni zostali pociągnięci do odpowiedzialności. (Zo)

Źródło: Siedem Groszy z dnia 25 stycznia 1935 roku, nr 25, s.2

 

 

Straszny wypadek w Wielkiej Dąbrówce 4 letnia dziewczynka żywcem spłonęła

W dniu 23 bm. wydarzył się na polach pod Wielką Dąbrówką, w pow. Świętochłowickim, straszny wypadek, który pociągnął za sobą śmierć dziecka. Mieszkaniec Wielkiej Dąbrówki Wieczorek ( Damrota5), udał się krytycznego dnia na pole z zamiarem nakopania ziemniaków. Wieczorek zabrał ze sobą swoją 4 letnią córkę Teklę. Ku uciesze dziecka, Wieczorek rozniecił ogień, w którym zamierzał upiec kilka ziemniaków. Nie przeczuwając nic złego, ojciec dał się do kopania ziemniaków, zaś dziecko pozostawił przy ogniu. W chwili, kiedy rozradowane dziecko dokładało do ognia, wybuchneły wielkie płomienie, od których zajęły się sukienki dziecka. Mała Tekla stanęła w jednej chwili w płomieniach, wijąc się w strasznych boleściach. Wypadek spostrzegł pracujący opodal Wieczorek, który pobiegł na miejsce i ratował palące się dziecko. W stanie bardzo ciężkim przewieziono maleństwo do lekarza. Pomimo troskliwej opieki, ranne dziecko zmarło tego samego dnia o godz. 17.50. Lekkomyślny ojciec zostanie najprawdopodobniej pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Policja prowadzi dochodzenia.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 25 września 1935 roku, nr 263

 

 

Wydział Powiatowy Świętochłowice ogłasza przetarg publiczny na zwózkę około 2.800 ton małej kostki granitowej w dziennych partjach do 150 ton z stacji kolejowej Brzeziny ŚL, na miejsce budowy szosy państwowej odcinek Wielka Dąbrówka—Michałkowice. Odległość dowozu od 6 do 8 km. ………….

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 23 listopad 1935 roku, nr 47 s.216

 

 

 

Wydział Powiatowy powiatu Świętochłowickiego przystąpił do wykonania większych robót drogowych a mianowicie :

…..

6. budowa nowej drogi Wielka Dąbrówka-Zychcice kosztem 90.000 – zł z Wojewódzkiego Funduszu Drogowego

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 16 maja 1936 roku, nr 21 s.97

 

 

 

Zdemolowali urządzenie mieszkaniowe Awantura w Wielkiej Dąbrówce

(c) Trzech bezrobotnych mieszkańców Dąbrówki Wielkiej: Wilhelm Janoczek, Teofil Alasz i Józef Gazda, mając urazę osobistą do Stefana Gabora z Wielkiej Dąbrówki, postanowili wspólnie zemścić się na nim. W tym celu udali się oni do jego mieszkania, gdzie po wyważeniu drzwi zdemolowali całe urządzenie. Gabor w obawie przed pobiciem schronił się do pokoju i zabarykadował  drzwi. Napastnicy jednak wyważyli i te drzwi, wobec czego Gabor uciekł przez okno i pobiegł po policję, która zlikwidowała całe zajście, osadzając napastników w areszcie policyjnym.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 5 stycznia 1938 roku, nr 4, s.2

 

 

Obwieszczenie w sprawie wygaśnięcia pomoru i zarazy świń.

Stosownie do postanowień § 368 i 369 rozporządzenia Ministra Rolnictwa z dnia 9 stycznia 1928 r. (Dz. U. R. P. Nr 19, poz. 167) o zwalczaniu zaraźliwych chorób zwierzęcych, zmienionego rozporządzeniem Ministra i Ref. Roln. z dnia 20 czerwca 1936 r. (Dz. U. R. P. Nr 50, poz. 360) podaje się do publicznej wiadomości, że pomór powikłany zarazą świń w W. Dąbrówce w obejściu Antoniego Spiczyka, ul. Zagrodnicza 1 oraz Wincentego Wójcika, ul. 3 Maja 90, uznaje się urzędowo za wygasły i równocześnie uchyla wydane w tej sprawie zarządzenie policyjno-weterynaryjne z dnia 3 grudnia 1937 r. (Gazeta Powiatowa powiatu świętochłowickiego Nr 51, poz. 2).

Świętochłowice, dnia 12 stycznia 1938 r.

Starosta

w z.

(—) Mgr Pietrański wicestarosta

Źródło: Gazeta Powiatowa Powiatu Świętochłowickiego z 22 stycznia 1938 roku, nr 4 s.23

 

 

Dwumiesięczne dziecko uduszone we śnie

(W) W dniu 25 bm. zdarzył się w Dąbrówce Wielkiej niezwykły wypadek, który zakończył się śmiercią 2-miesięcznego dziecka. Żona Józefa Pająka, Maria położyła się wraz z niemowlęciem do jednego łóżka. W czasie snu matka bezwiednie przygniotła dziecko, któro się udusiło. Zgon dziecka zauważyła matka dopiero rano, po przebudzeniu się. Wezwany lekarz, mimo usilnych starań, nie zdołał dziecka przywrócić do życia.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 27 stycznia 1938 roku, nr 26, s.3

 

 

 

(Ch) Włamanie w Wielkiej Dąbrówce. –

W dniu 17. bm. Do mieszkania Franciszka Chwolika z Wielkiej Dąbrówki (ul 3-go Maja 119) włamali się nieznani sprawcy i skradli 4 płaszcze, ubrania męskie i dziecinne, kapelusze oraz mięso i wędliny, ogólnej wartości 500zł. Policja wdrożyła dochodzenie

Źródło: Siedem Groszy z dnia 29 stycznia 1938 roku, nr 18, s.2

 

 

 

Wolał obciążyć cudzą hipotekę

Mieszkaniec Dąbrówki Wielkiej Antoni Popczyk zdziwił się bardzo, gdy dowiedział się, że hipotekę jego nieruchomości obciążono na rzecz Karola i Anny Goniwiechów z Chorzowa III (Dwór) kwotą 1.754zł wraz z odsetkami. Jak się okazało dokonał tego sąd na podstawie fałszywych zeznań Józefa Popczyka, również właściciela nieruchomości Józef P., winien był Goniwiechom wspomnianą wyżej kwotę, lecz wolał nie zapisywać jej na swojej nieruchomości. Chwycił się więc podstępu, wprowadził urzędnika sądowego w błąd i tak pokierował sprawę, że dłużną kwotę wpisano na hipotekę nieruchomości Antoniego Popczyka. Następnie, gdy do Antoniego P przyszło zawiadomienie o obciążeniu hipoteki, Józef P. odebrał od listonosza to zawiadomienie i schował do kieszeni. O obciążeniu hipoteki swej nieruchomości dowiedział się Antoni P. zupełnie przypadkowo i drogą okrężną. Powiadomił więc niezwłocznie policję, która wszczęła dochodzenie. 

Źródło: Siedem Groszy z dnia 8 stycznia 1939 roku, nr 8, s.2

 

 

Eksmisja przy pomocy.. wody. Niezwykła złośliwość gospodarza

Lokatorzy domu numer 114 przy ulicy 3 Maja w Wielkiej Dąbrówce mają wiele przykrości ze strony właściciela tego domu, niejakiego Franciszka Pogodały, który na wszelki sposób stara się obrzydzić życie niewygodnym dla nie go lokatorom. Przed kilku dniami Pogodała skazany został przez sąd na karę aresztu za usiłowane usunięcie siłą jednego ze swych lokatorów z mieszkania, ale prawdopodobnie nie wziął on sobie tego zbytnio do serca, gdyż onegdaj znowu zmusił jednego ze swych lokatorów, a mianowicie niejakiego Czesława Jędrzejczyka do opuszczenia mieszkania. Chcąc się pozbyć lokatora, Pogodała szykanował go w najrozmaitszy sposób, aż wreszcie zamknął mu dopływ wody do mieszkania. Gdy Jędrzejczyk oświadczył Pogodale, że złoży na niego skargę do Okręgu Urzędowego, Pogodała wyraził się o tym urzędzie w nie nadający się do powtórzenia sposób, niemniej jednak otworzył Jędrzejczykowi dopływ wody. Gdy Jędrzejczyk siedział wraz z rodziną wieczorem w domu. z sufitu zaczęły się nagle lać na głowy domowników strumienie wody, to też Jędrzejczyk wyniósł pospiesznie na dwór co się dało. Jak się okazało, Pogodała, nie mogąc się w żaden sposób pozbyć lokatora, odkręcił w swym mieszkaniu kurek od wodociągu i całe mieszka nie zalał wodą, która, przeciekając przez podłogę, zalała również mieszkanie Jędrzejczyka, który tym samym musiał opuścić mieszkanie. Przeciwko złośliwemu gospodarzowi skierowano sprawę do sądu.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 28 stycznia 1939 roku, nr 28, s.2

 

 

Wandalizm. Na szosie pomiędzy Dąbrówką Wielką i Michałkowicami skradli jacyś złodzieje 60 płotków do zastawiania szosy. Poza tym jacyś wandale, złamali 8 drzewek. Policja wszczęła dochodzenie.

Źródło: Siedem Groszy z dnia 7 lutego1939 roku, nr 38

 

 

(K) POBICIE. Mieszkaniec Dąbrówki Wielkiej

 Stefan Gabor doniósł policji o pobiciu go przez Wilhelma Burzanu z Dąbrówki Wielkiej i Pawła Wiencka z kolonii Zagrodnickiej. Na tle porachunków osobistych Burzan i Wiencek przyszli pod mieszkanie Tabora i wybili mu szyby w oknach, za co ten zaskarżył ich do sądu o odszkodowanie. Wobec takiego obrotu sprawy Burzan i Wiencek zaczaili się na Gabora i pobili go ciężko, przy czym odgrażali się jeszcze, że „poprawą“ mu, jeśli nie cofnie skargi, Gabor obawia się wprowadzenia groźby w czyn, więc prosił policję o opiekę, (c)

Źródło: Siedem Groszy z dnia 12 lutego1939 roku, nr 43, s.2

 

 

Stracił pieniądze w towarzystwie a potem sfingował napad

Jan Włodarczyk z Dąbrówki Wielkiej zgłosił 16 b.m w komisariacie policji, że na szosie siemianowickiej podeszło do niego dwóch osobników, z których jeden przytrzymał go, a drugi przeszukał mu kieszenie i zabrał 30zł, poczem obaj zbiegli. Ponieważ okazało się że napad miał miejsce już na terenie Siemianowic, więc sprawę przekazano tamtejszemu komisariatowi. Wyniki dochodzeń były dl Włodarczyka fatalne gdyż okazało się, że napad został sfingowany. Włodarczyk dnia tego bawił się z jakąś dziewczyną, z którą stracił pieniądze, a ponieważ bał się odpowiedzialności przed rodzicami, więc złożył fałszywe zameldowanie. Będzie obecnie odpowiadał przed sądem za wprowadzenie władzy w błąd. (c)

Źródło: Siedem Groszy z dnia 18 lutego1939 roku, nr 49, s.3

 

 

Skradli drzewo wartości 6900zł z magazynu w Wlk. Dąbrówce

Zarządca magazynu drzewa w Wielkiej Dąbrówce, Joachim Szymonek doniósł policji, że z magazynu dokonywano systematycznie kradzieży drzewa, na ogólną kwotę ponad 6000 zł. Szymonek przeprowadził w tych dniach dokładną inwenturę, przy czym okazało się, że stan ksiąg nie zgadza się zupełnie z faktycznym stanem drzewa. Powiadomiona policja wszczęła niezwłocznie dochodzenie, które ustaliły już przypuszczalnego sprawcę kradzieży. Dopuszczał on się ich w nocy przy pomocy jednego z pracowników magazynu. Wskutek kradzieży szkody poniosły firmy „Robak” i Rechman” z Katowic (c)

Źródło: Siedem Groszy z dnia 18 marca 1939 roku, nr 77, s.2

 

 

Uroczystości K. S. M. M. W Dąbrówce Wielkiej

 Z inicjatywy zarządu okręgowego u rządza w dniu 6 bm. bm. okręg piekarski KSMm w Dąbrówce Wielkiej doroczny Zlot Młodzieżowy, połączony z poświęceniem sztandaru i 10-leciem istnienia oddziału K. S. M. m. Dąbrówka W. Program uroczystości: Sobota, dnia 5 bm. o godzinie 20-tej Ognisko i występy w Dołkach. Niedziela, dnia 6 bm. godzina 10,00 — uroczyste nabożeństwo w kościele parafialnym, w czasie którego nastąpi poświęcenie sztandaru, odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej ku czci pierwszego proboszcza parafii, kapłana i patrioty śp. ks. Romana Rychla. Godz. 12.00 — złożenie wieńca przy pomniku Wolności, godz. 12,30 — uroczysta akademia zlotowa u p. Ludygi, godz. 15.00 — koncert i zawody sportowe w Dołkach. Zaprasza się serdecznie wszystkich przyjaciół młodzieży.

Źródło: Śląski Kurjer Poranny z z 3 sierpnia 1939 roku, nr 212, s.5